Pewnego wieczoru siedząc przy ciekawej lekturze rzuciłam mimo chodem mojemu ślubnemu:
"Emula - osiołka włącz" - miałam nastawione parę plików.
Za to odpowiedź o mało nie zwaliła mnie z nóg:
"Co? Mgła wsiąka w oczy?".
Morał: nie przeszkadzaj facetowi jak siedzi przy komputerze. ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz